Elektryka i elektronika | Autor | |
Usprawnienie oświetlenia STAGE I - przekaźniki | Pover |
Zapewne niemal kazdy z nas wie ze
po 10 latach uzytkowania naszych furek swiatelka juz nie sa
pierwszej jakosci. Problem polega na tym iz po tym dlugim czasie
korkowa instalacja elektryczna jest juz troche zmeczona, koncowki
i styki nieco zasniedziale i w ogole powstaja duze straty w
naszym ukladzie.
Wyjsciem jest ominiecie oryginalnej wiazki dolozeniem drugiej
sterowanej oryginalna. Posluza nam do tego 2 przekazniczki 541
(takie z malucha na przyklad). Instalacja taka niweluje straty na
starej instalacji elektrycznej swiateł. Stara instalacje
wykozystamy do wysterowania przekaznikow. Cala magia z
przekazniczkami staje sie jasna w momencie gdy zrozumiemy istote
jego dzialania......
Otoz przekaznik zasadniczo
zbudowany jest z cewki ktora po przylozeniu +12V do koncowki 85
(wtedy "-" do 86) tworzy elektromagnes ktory zalaczajac
sie zwiera koncowki 30 oraz 87 przekaznika...
Do koncowki 30 nalezy podlaczyc napiecie +12 bezposrednio z
akumulatora nastepnie podwojne wyjscie 87 podlaczyc do odbiornika
jakim w tym przypadku bedzie zarowka. Przekaznik bedzie
"przepuszczal" prad pomiedzy końcowkami 30 i 87 tak
dlugo jak bedzie +12V pomiedzy koncowkami 85 i 86. To wlasnie do
85 i 86 podlaczymy + i - oryginalnej wiazki. W ten sposob mozna
porownac przekaznik do pewnego rodzaju elektrozaworu.
Potrzebne nam beda:
Materiały: 2x przekazniki 541 (10zl) Narzedzia: - lutownica |
Przekazniki umiescimy w podstawkach lecz zanim to zrobimy musimy odpowiednio polaczyc kabelki w podstawkach.
Robimy to tak jak na schemacie gdy kupujemy podstawki pod przekazniki w komplecie powinny znajdowac sie zlaczki takie jak zlaczka nr1 (koniecznie z odstajacym zaczepem aby zlaczka zatrzasnela sie w podstawce)
1. Do koncowek nr.30 przekaznikow
podlaczamy wspólny gruby "+" z AKO. Pamietajmy o
bezpieczniku (zlaczka nr3 przy ako)
2. Z wtyczki reflektora lewego wyprowadzamy 4 cienkie przewody
(zlaczki nr2) i podlaczamy nastepujaco:
-
pozycyjny - bezposrednio do reflektora lewego jak na
schemacie. - krotki - do koncowki 85 przekaznika1 - dlugi - do koncowki 85 przekaznika2 - GND - wspolny do obu koncowek 86 obu przekazników |
3. Z wtyczki reflektora prawego
wyprowadzamy 1 cienki przewod z z tej strony zakonczony zlaczka
nr2. i podlaczamy nastepujaco:
- pozycyjny - bezposrednio do reflektora prawego jak na schemacie
*) obie wtyczki z wsuniętymi zlaczkami starannie izolujemy od
wilgoci.
*) schemat z sygnalami we wtyczce i gnieędzie reflektora
znajduja sie pod schematem instalacji.
4. Z dwóch koncowek nr87 przekaznika1 wyprowadzamy po 1 grubym
przewodzie do zlacz "krótkie" obu reflektorów. (przy
reflektorze zlaczka nr1)
5. Z dwóch koncowek nr87 przekaznika2 wyprowadzamy po 1 grubym
przewodzie do zlacz "dlugie" obu reflektorów. (przy
reflektorze zlaczka nr1)
6. Z obu reflektorów ze zlacza "GND" wyprowadzamy po 1
grubym przewodzie (zlaczka nr1) bezposrednio do "-"
akumulatora (zlaczka nr3)
7. Umiescic przekazniki w podstawkach.
Wskazówki:
- wszystkie kable mozna dla porzadku pospinac i zaizolowac tasmą
lub giętkimi rurkami.
- wszelkie odsloniete zlacza jak np wtyczki reflektorow dokladnie
zaizolowac od wilgoci
- przekazniki w podstawkach nalezy takze ochronic od wilgoci np
umiescic w plastikowej obudowie lub przynajmniej w szczelnym
grubym worku foliowym.
- dla pelni szczescia polecam zarowki OSRAM +50%(H4) +30%(H3) lub
inne oraz regeneracje odblysnikow w reflektorach.
- wsuniete wsowki nr1 w piny w gniezdzie reflektorow lubia sie z
czasem wypinac. Mozna temu zaradzic na 2 sposoby: Tańszy -
przylutowac zlaczki nr1 do pinów w gniezdzie reflektora. Drozszy
(szczerze polecam): uzyc oryginalnych wtyczek reflektorow (ok 25
zl/szt)
Problem prądów błądzących:
I. Objawy
Temat wystepuje w kazdym z naszych furek w wiekszym lub mniejszym stopniu i
polega na cofajacych sie lub gromadzacych pradach w naszej instalacji
elektrycznej a w szczegolnosci wiazce odpowiedzialnej za oswietlenie. Prady te
sa zupelnie obojetne jezeli mamy instalacje 100% seryjna na zarowkach...
Dokuczliwe prady zaczynaja nas atakowac w momencie gdy postanowimy usprawnic
oswietlenie zakladajac przekazniki. Dokuczliwy problem objawia sie czesto gdy w
momencie wlaczenia swiatel pozycyjnych wlaczaja sie nam swiatla krotkie lub
czasem nawet dlugie...... inny przypadek ukazujacy obecnosc zlosliwych prodow to
gdy z pozycji dlugie przelaczamy na swiatla mijania (krotkie) lecz swiatla wciaz
pozostgaja w pozycji "dlugie".
II. O co chodzi ?
Caly problem polega na zasadzie dzialania przekaznika ktory to dzialajac
jako zaworek dla pradu moze byc wysterowany juz najmniejszym pradem. Niewielkie
napiecia w naszych wiazkach elektrycznych powoduja iz przekaznik zalacza sie
pobudzony niewiekim pradem wzbudzonym przez sygnal swiatel pozycyjnych. Tak samo
w przypadku zalaczenia sie przekaznika "dlugich" przekaznik sie jakby blokuje
caly czas pobudzany obecnoscia rzeczonych pradow.
III. Plan dzialania.
Metoda jest banalna... aby
pozbyc sie niechcianych pradow musimy je najzwyklej rozladowac zwierajac je
do masy lub ujemnego bieguna akumulatora. Przygotowalem prosciutki schemacik
pogladowy w ktorym zauwazyc mozemy iz z kazdego sygnalu wyprowadzamy osobny
kabelek i zwieramy do masy lub minusa. Po drodze zastosowane zostaly trzy diody prostownicze 3Amperowe.. sa one niezbedne aby nie zmieszac sygnalow ze soba. Na koncu niezbedny jest rezystor duzej opornosci. Zabezpiecza on przez zwarciem calej instalacji do masy co by zakonczylo sie spaleniem bezpiecznikow. Rezystor ten ogranicza przeplyw pradu wystarczajaco aby zniwelowac niewielkie prady bladzace... operacja ta nie ma wplywu na jasnosc swiecenia zarowek gdyz rozladowywany prad sluzy tylko do wysterowania przekaznikow. |
IV. Podsumowanie
Po zakonczonej operacji z cala pewnoscia problemy z blokujacymi sie
przekaznikami ustapia... koszt operacji nie powinien przekroczyc 5 zl i nie
powiniene zabrac wiecej jak 30 minut.
Opis dotyczy glownie autek z instalacja na przekaznikach STAGE1 ale ma
zastosowanie do kazdego STAGE jak takze instalacji xenonowych wykonanych tez na
przekaznikach.