Spotkanie na Żabińcu 19.05.2001 (ten dzień zapoczątkował cykliczne spotkania w tym miejscu) |
|
Zdjęcia są trochę ciemne, ale jak zwykle wszyscy się dopiero zjechali jak się ściemniło i padał jeszcze deszcz. |
|
|
Zawsze twierdziłem iż spontaniczne spotkania są najlepsze. I tak też się stało. W czwartek zadzwoniłem do kilku klubowiczów i aż pięciu z nich przyjechało na spotkanko. Wypiliśmy po piwku (bezalkoholowym), wymieniliśmy nowe informacje o naszych furach oraz postanowiliśmy zorganizować duży zlot w Zakopanem.