Skocz do zawartości
Leon Nelson

VW Corrado jako pierwszy samochód

Rekomendowane odpowiedzi

nezzo    0

ja tylko 3 slowa do ojca prowadzacego: skladka -> aktywacja -> ogloszenie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Paloma    0

nasze, byłe, klubowe... pisz do Radioactiva to jego byłe autko :> napisze Ci o nim może co nie co...

Edytowane przez Paloma

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Łuki    0

Nie wiem w jakim stanie go sprzedał Radioactiv ale ostatnio byłem w tamtym komisie ze znajomym szukaliśmy meca 124 i przez przypadek trafiliśmy na tego korka klamki obie latają cholera go wie od czego w ogóle te klamki tam są szpachla na tylnim pasie pękła i odszedł lakier. Masa elementów lakierowanych chyba odkurzaczem jedno lusterko ma inny odcień niż 2. Jak chodzi silnik nie wiem ale za ta kasę w życiu bym go nie kupił także jak masz daleko do niego to nei jedz szkoda na benzynę :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Praks    0

wygalda ladnie ale cos sie dzialo z przodem bo jest slabo spasowany...

Edytowane przez Praks

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
alien    0

Praks ty sie nie znasz.

 

Nie słyszałeś że Korrado to hend dzab :P

 

Pozatym wydaje sie ładną sztuką ... tylko szkoda że v8 ale .... :)

Edytowane przez alien

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Praks    0

i wlasnie tylko helmuty umialy poskaldac to tak jak nalezy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
alien    0

Właśnie nie dokońca gdzieś był prospekt na którym coś było nie tak spasowane :>:P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Praks    0

wlacz sobie foto te od przodu...i zoabcz gril i pas przedni przy blotnikach :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
alien    0

Nie no śmieje się :)

Pas pierwsze co zobaczyłem , a co do grilla to sie nie sugeruj bo może zaczep ma rzeźbiony i lata sobie jak stara Qrwa po sklepie :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Praks    0

eee to jakies lipa auto dali :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
miły    0

Po co sie mieli starac z dokladnym pasowaniem przodu skoro wiedzieli ze 50% aut w ciagu roku po opuszczeniu fabryki bedzie bite, a reszta w ciagu kilku kolejnych lat :D

 

W zasadzie to sobie mysle ze one juz w fabryce były obijane i moze wychodzily z montazu od razu ze szpachlą

Edytowane przez miły

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
koza    0

panowie to nie pogaduchy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bedek84    0

A ciekawe co powiecie o czymś takim. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8964412 Zdjęcia niewiele mówią. Z ciekawości może się kopsnę kiedyś do Bielska zobaczyć to cudo z lekko uderzoną lewą stroną po profesjonalnej naprawie (jak dla siebie ;). Nie wiem, o czym ma świadczyć taki opis. Mogę się jedynie domyślać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
qub18    0

mam takie małe pytanko... Jakiego stanu autka mogę spodziewać sie chcąc kupic korka za około 10k.... wiadomo ze za 5 tysi nie moge wymagac bog wie czego itd... dlatego jestem ciekaw jaki stan auta moge uznac za stosowny jesli chce wlasnie tyle na niego przeznaczyc?? chodzi mi o 2.0 8v

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Drzewo    0
mam takie małe pytanko... Jakiego stanu autka mogę spodziewać sie chcąc kupic korka za około 10k.... wiadomo ze za 5 tysi nie moge wymagac bog wie czego itd... dlatego jestem ciekaw jaki stan auta moge uznac za stosowny jesli chce wlasnie tyle na niego przeznaczyc?? chodzi mi o 2.0 8v

 

Mozesz sie spodziewac ze wlozysz w niego 15nascie k i nadal to nie bedzie igla :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Adanio    0
wiadomo ze za 5 tysi nie moge wymagac bog wie czego itd... dlatego jestem ciekaw jaki stan auta moge uznac za stosowny jesli chce wlasnie tyle na niego przeznaczyc?? chodzi mi o 2.0 8v

 

Asiuni Grocha kupiliśmy dokładnie za 5. Troche dołożyliśmy i jest ok mimo ze do ideału daleko. Myśle ze zarejestrowane ładne i dobre 8V powinno kosztować około 9-10. Bardzo ładne i bardzo dobre 11-11,5 :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
qub18    0

bukszpan ;) wiem... ale chodzi mi oto ze jak pojade za korkiem to wlasnie jaki mniej wiecej stan bedzie wart 10k :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Paloma    0

sory gub18...bez napiny...ale głupie pytanie i głupia odpowiedź :wacko: ...NIE MA NA TO ZASADY <_< mimo to nie zmienia faktu, że jeśli da się więcej to trzeba się spodziewać auta w lepszym stanie (ale nie raz było inaczej), więc drożej nie oznacza lepiej...trzeba pojechać i obejrzć...a pytania co by było gdyby nie maja tu racji bytu...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
badyl    0

nie ma reguły co do stanu i ceny. Koras to dziwna bestia. Jak prawdziwy facet nie skarży się że go coś boli, tylko nagle staje i trumna :P. A stan nie zależy od wieku, przebiegu, czy ceny. Wszystko zależy jak był traktowany przez całe swoje życie, a to czasem ciężko sprawdzić.

Co do montowania corrasów ręcznie to co macie na myśli? czyli co do golfa podchodził jakiś robot i zderzak mu przykręcał? he he. Większość kluczowych elementów w samochodzie jest składana montowana do dziś dnia ręcznie. Czy to fiat panda, czy audi Q7. Wiem bo montuje elementy do tych i nie tylko samochodów w Oleśnickim GKNie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

×

Powiadomienie o plikach cookie

By korzystać z forum musisz się zgodzić z zasadami: Warunki użytkowania.