VW Corrado jako pierwszy samochód

[nezzo 0]

ja tylko 3 slowa do ojca prowadzacego: skladka -> aktywacja -> ogloszenie

[Jubens 0]

A ja ma inne pytanko

Nie wiem czy znów mi się nie oberwie

Ale naprawdę szybko chcę się poradzić ludzi co się znają na tym aucie

Co sądzicie o tym aucie ?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9385713

[Paloma 0]

nasze, byłe, klubowe... pisz do Radioactiva to jego byłe autko napisze Ci o nim może co nie co...

Edytowane 26 Sierpień 2009 przez Paloma

[Łuki 0]

Nie wiem w jakim stanie go sprzedał Radioactiv ale ostatnio byłem w tamtym komisie ze znajomym szukaliśmy meca 124 i przez przypadek trafiliśmy na tego korka klamki obie latają cholera go wie od czego w ogóle te klamki tam są szpachla na tylnim pasie pękła i odszedł lakier. Masa elementów lakierowanych chyba odkurzaczem jedno lusterko ma inny odcień niż 2. Jak chodzi silnik nie wiem ale za ta kasę w życiu bym go nie kupił także jak masz daleko do niego to nei jedz szkoda na benzynę

[qub18 0]

Witam! we wtorek mam zamiar jechać oglądac to autko.... http://allegro.pl/item721486518_vw_corrado_2_0_klasyk.html zna ktoś ?? warto ?

[Praks 0]

wygalda ladnie ale cos sie dzialo z przodem bo jest slabo spasowany...

Edytowane 29 Sierpień 2009 przez Praks

[alien 0]

Praks ty sie nie znasz.

 

Nie słyszałeś że Korrado to hend dzab

 

Pozatym wydaje sie ładną sztuką ... tylko szkoda że v8 ale ....

Edytowane 29 Sierpień 2009 przez alien

[Praks 0]

i wlasnie tylko helmuty umialy poskaldac to tak jak nalezy...

[alien 0]

Właśnie nie dokońca gdzieś był prospekt na którym coś było nie tak spasowane

[Praks 0]

wlacz sobie foto te od przodu...i zoabcz gril i pas przedni przy blotnikach

[alien 0]

Nie no śmieje się

Pas pierwsze co zobaczyłem , a co do grilla to sie nie sugeruj bo może zaczep ma rzeźbiony i lata sobie jak stara Qrwa po sklepie

[poncheck 0]

prosze, fabryka-zwróćcie uwagę na idealnie spasowaną maskę i zderzak

[DanielG60 0]

poncz one już z fabryki wyjeżdżały popsute

[Praks 0]

eee to jakies lipa auto dali

[miły 0]

Po co sie mieli starac z dokladnym pasowaniem przodu skoro wiedzieli ze 50% aut w ciagu roku po opuszczeniu fabryki bedzie bite, a reszta w ciagu kilku kolejnych lat

 

W zasadzie to sobie mysle ze one juz w fabryce były obijane i moze wychodzily z montazu od razu ze szpachlą

Edytowane 29 Sierpień 2009 przez miły

[koza 0]

panowie to nie pogaduchy

[bedek84 0]

A ciekawe co powiecie o czymś takim. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8964412 Zdjęcia niewiele mówią. Z ciekawości może się kopsnę kiedyś do Bielska zobaczyć to cudo z lekko uderzoną lewą stroną po profesjonalnej naprawie (jak dla siebie . Nie wiem, o czym ma świadczyć taki opis. Mogę się jedynie domyślać.

[kicaj 0]

drogo jak za bite 8v...

[qub18 0]

mam takie małe pytanko... Jakiego stanu autka mogę spodziewać sie chcąc kupic korka za około 10k.... wiadomo ze za 5 tysi nie moge wymagac bog wie czego itd... dlatego jestem ciekaw jaki stan auta moge uznac za stosowny jesli chce wlasnie tyle na niego przeznaczyc?? chodzi mi o 2.0 8v

[Drzewo 0]

mam takie małe pytanko... Jakiego stanu autka mogę spodziewać sie chcąc kupic korka za około 10k.... wiadomo ze za 5 tysi nie moge wymagac bog wie czego itd... dlatego jestem ciekaw jaki stan auta moge uznac za stosowny jesli chce wlasnie tyle na niego przeznaczyc?? chodzi mi o 2.0 8v

 

Mozesz sie spodziewac ze wlozysz w niego 15nascie k i nadal to nie bedzie igla

[bukszpan 0]

nie ma reguły za 5 co najlepsze możesz za 5 trafić lepsze niż za 10

[Adanio 0]

wiadomo ze za 5 tysi nie moge wymagac bog wie czego itd... dlatego jestem ciekaw jaki stan auta moge uznac za stosowny jesli chce wlasnie tyle na niego przeznaczyc?? chodzi mi o 2.0 8v

 

Asiuni Grocha kupiliśmy dokładnie za 5. Troche dołożyliśmy i jest ok mimo ze do ideału daleko. Myśle ze zarejestrowane ładne i dobre 8V powinno kosztować około 9-10. Bardzo ładne i bardzo dobre 11-11,5

[qub18 0]

bukszpan wiem... ale chodzi mi oto ze jak pojade za korkiem to wlasnie jaki mniej wiecej stan bedzie wart 10k

[Paloma 0]

sory gub18...bez napiny...ale głupie pytanie i głupia odpowiedź ...NIE MA NA TO ZASADY mimo to nie zmienia faktu, że jeśli da się więcej to trzeba się spodziewać auta w lepszym stanie (ale nie raz było inaczej), więc drożej nie oznacza lepiej...trzeba pojechać i obejrzć...a pytania co by było gdyby nie maja tu racji bytu...

[badyl 0]

nie ma reguły co do stanu i ceny. Koras to dziwna bestia. Jak prawdziwy facet nie skarży się że go coś boli, tylko nagle staje i trumna . A stan nie zależy od wieku, przebiegu, czy ceny. Wszystko zależy jak był traktowany przez całe swoje życie, a to czasem ciężko sprawdzić.

Co do montowania corrasów ręcznie to co macie na myśli? czyli co do golfa podchodził jakiś robot i zderzak mu przykręcał? he he. Większość kluczowych elementów w samochodzie jest składana montowana do dziś dnia ręcznie. Czy to fiat panda, czy audi Q7. Wiem bo montuje elementy do tych i nie tylko samochodów w Oleśnickim GKNie