Dawid92

Cześć wszystkim wychaczylem corrado 2litry 16v 93r za 15000zl. Chciałem się doradzić fachowców co sądzicie o takim modelu w takich pieniądzach? Byłem oglądać ogólnie pierwsze wrażenie spoko, autko było odmalowane LC4U ale powiedzmy ze jest do poprawki trzeba by je przelecieć jeszcze raz baza i klarem w jednym miejscu mały purchelek szyber przerysowany ale rdzy nie ma spod zdrowy. Silnik odpalił ale śmierdziało paliwem mocno i podobno termostat do wymiany ale właściciel gadał ze dopiero je odpalił pierwszy taz od lata. Jest to warte takich pieniędzy jak myślicie??z góry dzikei za odpowiedzi

Ja już miałem Corrado w 2011 jak zdałem prawko jako pierwszy samochódbyło to czerwone G60 fajnie jeździło dopóki G się nie posypałoa ja głupi je wtedy sprzedałem za 4000 Nawet grama rdzy nie miało do dzisiaj żałujemoże ktoś się nim teraz cieszy

Mój ojciec jest lakiernikiem wiec to nie problem a do auta chce włożyć vr6 3.2 dlatego najważniejsza jest dla mnie buda żeby było bez rdzy. Ogólnie w auto trzeba wsadzić trochę kasy ma jakieś tuningowe halogeny lampy inpro tłumik przelotowy i jeszcze pare innych dziwnych modow