kolego bazamkII, z tego co mi wiadomo raczej nikt nie ogladal tego egzemplaza(ale moge sie mylic), a takze nie nalezy do zadnego z forumowiczy. Na fotach wyglada na calkiem spoko auto, ALE prawda jest taka ze na zdjeciach to nawet auta za 3k. moga wygladac na "igły". Wydaje mi sie ze baza jest dobra. Pare frykasow usa posiada i jest w miare kompletny. Silnik to zagadka. Ale dla swietego spokoju, w jakim by stanie nie byl to kompresor bym zregenerowal (oszczedny placi 2 razy:)) Co do bezwypadkowosci to wiadomo jak jest, sprzedawca pozniej Ci powie ze sie nie zna i wydawalo mu sie ze bezwypadkowy. Reasumujac. Trzeba podjechac osobiscie, najlepiej z jakims kumatym mechanikiem, wziac miernik gr lakieru, obadac cale auto, pojechac na kanal albo sciezke diagnostyczna(wybulic nawet to 100zł) przejechac sie, posluchac itp. zamiast pozniej pakowac niepotrzebnie kase i "reanimowac"="doprowadzac do stanu uzywalnosci". Jedni kupia wypasa za 5000, drudzy złoma za 15000, nie ma zasady.
Mysle ze jak ktos by ogladal to auto i bylo złomem to pewnie by Ci tutejsi forumowicze odradzili.
Jezeli powaznie myslisz o corrado i swoj wybor kierujesz jedynie w tym kierunku to polecam oplacic te 25zł, poczytac co boli ten model, jakie sa najczestsze usterki i na co zwracac uwage przy kupnie. Tyle ode mnie
Pozdrawiam