badyl

nie wiedziałem gdzie wkleić to wale tu:p filmik zrobiony biegusiem i może nie zachwyca, ale fajnie mi się na to teraz patrzy

dzisiaj Fajną srokę widziałem w Oleśnicy. Trochę poobijana, ale fajnie było popatrzeć na takie zjawisko w moim mieście. Z tyłu była naklejka klubowa a z boku podpis właściciela

Nie wiem czy było. Ja widzie to pierwszy i ostatni raz

na forum golfa nowy właściciel założył projekcik. Ciekawa sztuka http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=363063

Ciekawe jaki procent corków i sciro w Polsce jest zarejestrowany na tym forum

przyznać się kto się bujał dziś po moim mieście ustrzelony koło zamku

wczoraj w Oleśnicy błękitny kor z czarnym matowym dachem. Rej. DOL 27... czyli dość świeża .Ktoś od nas ?

biały parch z czarnym paskiem w Oleśnicy. Chyba na stołecznych tablicach 2 dni temu

może było, ale... klik rozwaliła mnie naklejka "fuc.... the fuel ekonomy" a zaraz po niej magiczny znaczek... hehe

przed chwileczką granatowe rado na trasie dobroszyce- oleśnica widziany przez moją dziewczynę "Nawet miał znaczek z przodu...pospolity taki" he he. Zawsze jak ktoś znajomy zobaczy inne rado to od razu mi mówi jak mnie spotka. Też tak macie?

czerwona oblepiona napisami sroczka widziana parę razy Oleśnicy to klubowa? następnym razem pstryknę fotkę

nie ma reguły co do stanu i ceny. Koras to dziwna bestia. Jak prawdziwy facet nie skarży się że go coś boli, tylko nagle staje i trumna . A stan nie zależy od wieku, przebiegu, czy ceny. Wszystko zależy jak był traktowany przez całe swoje życie, a to czasem ciężko sprawdzić. Co do montowania corrasów ręcznie to co macie na myśli? czyli co do golfa podchodził jakiś robot i zderzak mu przykręcał? he he. Większość kluczowych elementów w samochodzie jest składana montowana do dziś dnia ręcznie. Czy to fiat panda, czy audi Q7. Wiem bo montuje elementy do tych i nie tylko samochodów w Oleśnickim GKNie

tak tak panowie może was to zaboli, ale powiem. 9a w corrado to jedyny normalny silnik. żadne eksperymentalne G które cały czas się pieprzy, czy extremalny VR którego samo utrzymanie jest drogie. Choć nie powiem powoli się przymierzam do VR bo w końcu corras nie jest normalnym autem i nie może mieć normalnego silnika. I nie wiem co złego w tym że lubi się ładować w auto. Może powiedziała to osoba która ładuje fortunę tylko po to by parch w ogóle jeździł... he he a spalanie w 9a żędu 6-7 litrów w trasie to norma i to nie emerycką jazdą tylko normalną, cywilizowaną bez gazowania i hamowania po chwili jak bezmózgowiec. Po prostu Ful relax i cieszenie się z jazdy

he he jak to czytam to chce mi się śmiać. Mam 9a ad 2 latek i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. W prawdzie ładuje w niego kasę, ale tylko po to bo lobię. W każdej chwili wsiadam i jadę w długą trasę bez stresu. Co dziennie jeżdżę nim do pracy, do dziewczyny itp. I tak od 2 latek... co do spalania? zdrowa 16tka spala baaaardzo mało trasa 6-7 miasto 10-12 zależnie od buta. autko stoi od 2 lat na powietrzu i nic mu nie jest...

dziś między 13-14 na trasie Wrocław-Poznań czerwone G. Za szybko minął żeby pozdrowić, ale kierowca G jak i ja dobrze się widzieliśmy Pozdrawiam