Ze 190-ma końmi pod maską Corrado zmienia się w rasowy samochód sportowy, stanowiąc poważną konkurencję dla małego Porsche.

     Liczba dopuszczanych do ruchu samochodów pokazuje to bardzo dobitnie: VW musiał coś zrobić. W ostatnim roku ilość rejestrowanych sportowych Coupe wzrosła o jedną trzecią, w przeciwieństwie do liczby sprzedanych Corrado, która zmalała o około 10%. Powód: VW oferuje tylko jeden jedyny i bardzo drogi sportowy model.

     Jednakże dzięki konstrukcjom zespołowym problem udało się sprawnie rozwiązać: od roku modelowego 1992 pojawią się na rynku 3 modele Corrado, nie jak do tej pory tylko jeden. Znany już 160-io konny G60 pozostaje. Jego wyposażenie standardowe wzbogacone zostało o elektrycznie sterowane szyby oraz centralny zamek. Aktualna cena to 43 200 DM, bądź co bądź 3 500 DM mniej niż poprzednio.

     Nowowchodzącym modelem jest Corrado 16V wyposażone w 136-io konny, dwulitrowy silnik od Passata. Jego prędkość maksymalna to 210 km/h, a przyspieszenie do 100 km/h wynosi 9.3 sek. Model ten kosztował będzie 39 900 DM, znacząco mniej niż G60. Marketingowcy z Wolfsburga liczą bowiem na to, że Corrado 16V, produkowany w ilości 12 000 sztuk rocznie (60% całkowitej produkcji), będzie niejako scalał paletę modelową.

Dyskrecja: tylko malutki znaczek informuje o potencjale najszybszego z VW	Moc: rozwiercony szeociocylindrowiec dysponuje dużym momentem w calym zakresie obrotów	Ciekawy: nieduży spoiler wysówa sie automatycznie przy wiekszych predkoociach

    Kolejnym nowym Corrado, z którego VW jest szczególnie dumny, jest VR6 - nowy model topowy. Z nowym sześciocylindrowym silnikiem pod maską zmienia on Corrado z nieco ociężałego do tej pory samochodu, w prawdziwy wóz sportowy z imponującymi osiągami: prędkość maksymalna 235 km/h i 6.9 sek. do 100 km/h. Jako wkład do nowego Corrado, silnik musiał się wyraźnie odciąć od tego z Passata. Najważniejszą różnicą jest zwiększona moc o 16, do 190 PS (140 kW) osiągana przy 5800 obr/min., maksymalny moment wynosi 245 Nm dla 4200 obr/min. Wzrost mocy uzyskano poprzez zwiększenie pojemności silnika do 2861 cm³ (powiększono średnice cylindrów o 1 do 82.0 mm), poprawie parametrów układu wydechowego i ssącego, oraz zastosowaniu nowego modułu zarządzającego pracą silnika Motronic (Bosch M 2.9). Rezultat jest więcej niż zadowalający. Szczególnie warte podkreślenia jest to, że sześciocylindrowe Corrado przyspiesza dobrze nie tylko w zakresie wysokich obrotów, ale już od samego dołu. Przy czym silnik sprawia wrażenie "mocarnego" nawet na biegu jałowym.

     Na asfalt moc przenoszona jest poprzez pięciobiegową skrzynie, która w przeciwieństwie do poprzednich modeli, jest precyzyjna choć przełożenia wydają się nieco wydłużone. Zawieszenie pozostało w zasadzie niezmienione, choc dostosowano je do większych mocy i momentu nowego silnika. Otrzymało ono oznaczenie "plus" i można je znależć tylko i wyłącznie w Corrado VR6. Dzięki zastosowanym zmianom wyeliminowano prawie całkowicie, typowe dla samochdów przednionapędowych, szarpanie kierownicy przy przyspieszaniu. Zmodyfikowane zawieszenie w połączeniu z poszerzonym nieco nadwoziem, szerszymi kołami i seryjną blokadą dyferencjału (EDS) sprawia, że samochód prowadzi się bardzo dobrze.

     "Plus" oznacza także inne ustawienia amortyzatorów, zmienione (seryjne) wspomaganie kierownicy oraz aluminiowe felgi BBS o rozmiarze 61/2Jx15 z oponami 205/50 R 15. Także hamulce zostały wzmocnione. Na przodzie znajdziemy wentylowane tarcze o średnicy 280 mm, na tyle jednolite, 226-io milimetrowe. ABS jest na wyposażeniu seryjnym.

     Również wygląd zewnętrzny modelu 92 uległ nieznacznym zmianom. Szersze koła wymogły poszerzenie nadkoli, zmieniono grill oraz maskę silnika, która z wklęsłej stała się wypukłą (inaczej byłby problem ze zmieszczeniem pod nią silnika). Zwiększono także do 70 L pojemność baku.

     Z bogatym wzposażeniem i ceną na poziomie 47 900 DM nowe Corrado VR6 nie jest może samochodem tanim, ale na pewno wartym wydanych pieniędzy. Można to zauważyć też w Wolfsburgu, gdzie główny inżynier Herbert Schuster sam nazywa go "naszym volks-porsche". Coś w tym musi być.

     Wybrane dane techniczne:

Source: Rallye Racing, Nr 9, Wrześień 1991; translation ©zuzlo